Wrześniowa poranna kawa z odważnym, ale niedocenianym.

Wrześniowa poranna kawa z odważnym, ale niedocenianym.

Młody, buntowniczy, kontrowersyjny. Jego prace kojarzone są głównie z odważnych, erotycznych portretów oraz nerwowej kreski.
Ojciec Egona, Adolf Schiele cierpiał na pogłębiającą się chorobę psychiczną. Ta rodzinna tragedia sprawiła, że sztuka i talent, który ujawnił się u artysty bardzo wcześnie, bo w wieku kilku lat, stały się dla niego jedyną formą ucieczki.

Artysta malował pejzaże, liczne krajobrazy miast, oficjalne portrety, a nawet podejmował tematy alegoryczne. Mimo to najbardziej kojarzony był ze swoich odważnych rysunków, często o zabarwieniu erotycznym. Skłonność do wybierania małoletnich modeli oraz obsesyjne wręcz eksponowanie ich seksualności naraziła Schielego na poważne ataki ze strony cenzorskiej moralności.

W 1911 roku Schiele poznał siedemnastoletnią modelkę Klimta o imieniu Wally. Dziewczyna stała się jego muzą, bardzo często ją portretował. Ich związek wzbudzał wśród konserwatywnego otoczenia wiele kontrowersji i powodował problemy, których nie rozwiązywały liczne przeprowadzki, a raczej ucieczki do innych miast Austrii.
Rok później, Schiele trafił do aresztu i był podejrzany o serię przestępstw, między innymi o porwanie, gwałt i obrazę moralności publicznej. Udało mu się odrzucić jedynie dwa pierwsze zarzuty i w więzieniu przebywał około 3 tygodni, co mocno wpłynęło na jego psychikę.

Po powrocie do Wiednia, w 1915 roku Schiele rzucił Wally dla pochodzącej ze średniej klasy Edith Harms, która mieszkała wraz z siostrą bliźniaczką niedaleko jego pracowni. Kilka miesięcy później dziewczyna została jego żoną. Obraz „Śmierć i dziewczyna” jest prawdopodobnie autobiograficzną odpowiedzią na zakończoną relację z Wally, zwłaszcza, że pojawia się tam twarz malarza oraz kobieta podobna do jego pierwszej kochanki.

Artysta często zmuszony był malować na papierze pakowym i tekturze. Swoje prace oddawał w zamian za specjalne materiały dla artystów. Dopiero w 1918 roku odniósł swój pierwszy sukces w Wiedniu.

Jego mocne, przerysowane prace, o charakterystycznej nerwowej kresce i płaskiej płaszczyźnie uległy w ostatnich latach życia silnemu uspokojeniu. Nie dowiemy się nigdy jaki kierunek obrałby malarz w późniejszych latach swojej wyjątkowej, charyzmatycznej twórczości.

Epidemia Hiszpanki (grypy) w 1918 zabiła w Europie ponad 20 mln ludzi (straszna liczba). Żona Schielego, będąca w 6 miesiącu ciąży padła jej ofiarą w październiku. Artysta zmarł zaledwie 3 dni później, w wieku 28 lat.

Gorąco polecam ,tym razem koneserom ciekawej i odważnej kreski.
Koniecznie przy kawie.


Copyright 2239 @ maska33