Niezapomniany (przeze mnie) akt erekcji pana Jacka Sasina.

Niezapomniany (przeze mnie) akt erekcji pana Jacka Sasina.

Cytat roku :

"Łuk triumfalny, który powstanie w Tomaszowie Lubelskim, będzie przypominał o naszej wielkiej polskiej historii" mówił wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

I może dobrze?

Tylko że tenże sam wicepremier Jacek Sasin zaznaczył, (uwaga!) że ten łuk triumfalny będzie nawiązywał w swej treści "do triumfalnych bram stawianych na cześć (uwaga!) marszałka Piłsudskiego przybywającego (uwaga!) do Tomaszowa Lubelskiego".

Też pewnie dobrze, chociaż różnica źródeł tych inicjatyw -kolosalna.

Przeglądając lokalną prasę , jako domorosły historyk doczytałem się, że 20.03.2021 tenże wicepremier polskiego rządu i minister aktywów państwowych podpisał wiekopomny akt erekcyjny pod budowę tegoż łuku.

Czy pan Sasin , odpowiedzialny (uwaga!) za zbudowanie struktur partyjnych Podlasia, oraz nadzorujący tamtejsze kadry, zbuduje nareszcie łuk na miarę swoich możliwości?

Zdąży Go napiąć?
To będzie kolejny jak wg Barei " łuk na miarę obecnych czasów" (tak tylko sobie myślę, gdy patrzę na prezentowany przez tego pana projekt łuku).
Mistrzowie sportu zarezerwowani są już tylko dla prezydenta i premiera.

Pozostał więc tylko publiczny akt erekcji w formie rysunku o wymiarach 6 metrów wysokości i 4 metrach szerokości .
Swoją drogą ten historyczny fakt zasługuje na moje upamiętnienie.

Ale sposób , forma i treść którą zaprezentował swoim wystąpieniem w Tomaszowie Lubelskim pan wicepremier Jacek Sasin, nie powinna mieć nigdy miejsca .

Przynajmniej uzasadnienie tego aktu winno dotyczyć tylko tzw Bitwy Warszawskiej, czyli "Cudu nad Wisłą".

Wtedy dla znających swoją historię mieszkańców Tomaszowa Lubelskiego miało by to ręce i nogi.

Zwłaszcza treść.

Ale cóż, trzeba co jakiś czas zacierać takim aktami wrażenie z ubiegłorocznych afer z maseczkami, z kartami wyborczymi w nieodbytych wyborach, w umieszczaniu członków rodziny w spółkach skarbu państwa..

Przypomnę tu i teraz , że za realizację uchwały Prawa i Sprawiedliwości z lipca 2021 r., która miała ograniczać nepotyzm w zjednoczonej prawicy, odpowiedzialnym jest wicepremier i minister aktywów państwowych, tenże sam pan Jacek Sasin.

To on miał skończyć z “syndromem tłustych kotów” – jak prezes PiS Jarosław Kaczyński nazwał obejmowanie intratnych funkcji przez partyjnych działaczy z PiS.

Uchwała zakazała zatrudniania w spółkach Skarbu Państwa współmałżonków, dzieci, rodzeństwa oraz rodziców parlamentarzystów PiS.

Zabrania im także zasiadania w radach nadzorczych państwowych spółek (ale już nie w zarządach).

Uchwała nie objęła jednak osób w inny sposób powiązanych z posłami i senatorami PiS lub z samą partią.

Nie zabrania więc kumoterstwa i upartyjniania państwowych firm.

Po jej uchwaleniu – jak informowało Ministerstwo Aktywów Państwowych – z państwowych firm odeszło tylko 13 osób, w tym szwagierka wicepremiera Jacka Sasina, która zrezygnowała z zasiadania w radzie nadzorczej spółki Port Lotniczy Lublin.

W jej ślady poszła (dla przykładu) i zrezygnowała z zasiadania w dwóch radach nadzorczych państwowych spółek żona posła PiS Dariusza Stefaniaka.

Jednak z wyciekających emaili z poczty ministra Dworczyka wynika, że preceder trwał i to z udziałem ponoć i europosła PiS Joachima Brudzińskiego, towarzysza wakacyjnego samego prezesa.

Najnowszy wyciek to e-mail, jaki Joachim Brudziński miał otrzymać od kogoś ze swojej rodziny w listopadzie 2018 r.

Kobieta w wiadomości zwraca się do niego per "wujku". Prosi o pomoc w znalezieniu adekwatnego miejsca pracy dla siebie i jeszcze jednej osoby.

Cytuję :

"Cześć wujku, w załączeniu przesyłam nasze aktualne CV oraz opisy stanowisk na których pracowaliśmy obecnie (zał. 1). Myśleliśmy nad twoją propozycją, jednak nadal bardziej skłanialibyśmy się w stronę Rzeszowa, nawet ze względu na studia czy możliwość wynajęcia mieszkania. Nie chcemy jednak robić kłopotów i jeśli będzie problem ze znalezieniem czegoś w Rzeszowie, to Grupę Azoty Tarnów również bierzemy pod uwagę. W pierwszej kolejności myśleliśmy nad PGE, pod kątem dystrybucji albo eksploatacji sieci, pracę w jednostkach terenowych typu pogotowie (zał. 2), utrzymanie ruchu lub też pracę w elektrowni w obrębie Rzeszowa" - pisze kobieta do Joachima Brudzińskiego.

Wracając do aktu erekcji wicepremiera Jacka Sasina, to ci sami mieszkańcy Tomaszowa Lubelskiego na swoim regionalnym forum internetowym , wolą dwie nowe wiaty na przystankach autobusowych, lub dołożenie tej kwoty do budżetu budowy planowanego od dwóch lat szlaku kolejowego z Trawnik przez Krasnystaw, Zamość, Tomaszów Lubelski i Bełżec do granicy z Ukrainą..
Tym bardziej, że w akcie znalazły się te słowa, które znajdą się w Łuku:
Po jednej stronie – poświęconej upamiętnieniu 100-lecia Bitwy Warszawskiej – będzie na nim umieszczony napis „Cud nad Wisłą”( a nie w Tomaszowie), oraz daty 1920 i 2020, a także symboliczne postaci ułana, piechura i ks. Ignacego Skorupki (nie mającego niż wspólnego z Tomaszowem Lubelskim).
No,może jednak z ułanami było inaczej, bo jak pamiętam to dekoracji sztandaru 1. Pułku Ułanów Krechowieckich im. płk. Bolesława Mościckiego dokonał Naczelny Wódz marszałek Józef Piłsudski właśnie w Tomaszowie Lubelskim.
Pułk ten został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari za zasługi na polach bitew w okresie 1914-1920.

Po drugiej stronie będą płaskorzeźby z wizerunkiem "Matki Boskiej Łaskawej" i "orła legionowego".

Łuk ma być betonowy, a zdobienia z brązu.

W pierwszej wersji (wiaty) to ten sam koszt, a można się schować przed wiatrem i opadami.

Czy mieszkańcy tego małego miasteczka mogą nie mieć racji?
Od marca jakoś nic się nie dzieje nowego w związku z aktem erekcji pana wicepremiera .
Sprawdzałem u źródeł.

A niby co miało by się dziać?

Przecież taki akt erekcji zdarza się w życiu tylko raz.

Śladowo.

Na fotografii Piotra Michalskiego wicepremier Jacek Sasin w czasie aktu erekcji.

Epilog:

"Ty wiesz, co my robimy tym łukiem?

My otwieramy oczy niedowiarkom.

Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo".

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie, oglądajcie !

Ale czytajcie i oglądajcie też z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.
A już coraz mniej tych źródeł i tych autorów "suchych" informacji, nie opatrzonych sugerującym czytelnikowi komentarzem-jak mają ..... rozumieć.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

To wcale nie przeszkadza w wierze.

Potwierdzam to swoim przykładem.

Copyright 2218 @ maska33.

tebojan

tebojan 2021-09-09

Bizancjum trwa, jak erekcja Sasina.

styna48

styna48 2021-09-10

Trudno patrzeć na *tę gębę*

dodaj komentarz

kolejne >