Polska chmielem i piwem stoi.

Polska chmielem i piwem stoi.

Ale lepiej pić niż jeść.
Wtedy bywa się bardziej "ekologicznym".
W czasie jazdy mijałem wiele takich plantacji chmielu.

W tym roku "obrodziło" w ogromną ilość dorodnych "szyszek".

Jak od wielu lat.
Jakie to niesie za sobą skutki?

Jesteśmy liderami w piciu piwa. Tak wynika z najnowszego raportu Instytutu Jagiellońskiego.

Eksperci wskazali, co jest źródłem takiego stanu.

Przedstawione właśnie opracowanie wskazuje, że spożycie piwa w Polce w ciągu 30 lat bardzo wzrosło. O ile w 1992 roku było to statystycznie 38,6 l na osobę, o tyle w 2019 r. było to już 97,1 l. To oznacza, że każdy z nas – uwzględniając nawet najmłodsze dzieci – wypija przeciętnie 194 puszek lub butelek rocznie. Gdy dolną granicę wieku się podwyższy, to dane są jeszcze bardziej niepokojące. „Przeciętnie każdy pijący Polak w wieku powyżej 15 lat wypija 136 litrów piwa rocznie, co oznacza 272 półlitrowych puszek i ponad 5 kilogramów etanolu." - napisano w raporcie „Polska zalana piwem.

Analiza ewolucji modelu spożycia alkoholu w Polsce – przyczyny i skutki”, w którym dodano, że Polacy piją piwo „ryzykownie i szkodliwie”, czyli wybierają trunki tanie, mocne, niskiej jakości.

Za rosnącą popularność piwa odpowiada jego powszechna dostępność, brak prawnej definicji piwa, niska akcyza, wzrost produkcji oraz przyzwolenie na „nieetyczne reklamy”.

„Reklama to jest eldorado. Pomiędzy rokiem 2001 a 2017 w telewizji wyemitowano 3,8 miliona spotów reklamowych związanych z piwem. Jesteśmy bombardowani tym przekazem.
Tylko w pierwszym półroczu 2017 roku producenci piwa wydali na reklamę piwa w telewizji prawie 340 milinów złotych. To jest ogromny biznes. Ten biznes podtrzymuje przekaz medialny, że jest jednoznacznie przychylny temu, który płaci.”

Przypominam, że jako domorosły historyk w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie,czytajcie!

Ale czytajcie też z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

To wcale nie przeszkadza w wierze.

Potwierdzam to swoim przykładem.

Copyright 2088 @ maska33

styna48

styna48 2021-07-28

U mnie na osiedlowych ławkach takich*miłośników piwa* cały rok widuję , od samego rana siedzą z piwem i co rusz jeden z nich wyskakuje do Żabki czy Euro Chaty po następną porcję , potem głośne dyskusje, spory czasem bójki aż strapiona żona, siostra czy matka pod wieczór nie przyjdzie i nie zapędzi do domu, czy ci ludzie nie pracują???

dodaj komentarz

kolejne >