Kwiecień miesiącem pamięci.

Zgaś ☼
Mój wspomnieniowy felietooon:
K.S.
Zdjęcie z sierpnia 1939.Góra Kalwaria.
1 Pułk Artylerii Ciężkiej.(1pac)
Bardzo ciekawa jest"bojowa" historia" tego pułku. Są fakty i zdarzenia,które spowodowały,że istnieje tak mało opisów drogi bojowej w annałach Instytutu Historii PAN i WIH-(dziś Wojskowe Biuro Badań Historycznych) .
Nawet w dostępnej wszystkim Wikipedii istniejący zapis wygląda tak,jakby ktoś go uciął od dnia 8 września 1939r (do którego zresztą dnia w pułku nie oddano ani jednego strzału do wroga)..
A przecież kapitulacja Warszawy była 28 września
Rosja radziecka weszła na terytorium Polski 17 września.
Zaś ostateczna kapitulacja odbyła się 6 października 1939, kiedy z chwilą kapitulacji SGO Polesie pod Kockiem zakończyły się walki regularnych oddziałów Wojska Polskiego z agresorem.
Co się działo z najsilniejszą jednostką artylerii naszej armii do tego czasu?
To już bardzo niewielu wie.
Tylko Ci,którym Ojcowie i Dziadkowie zdali osobiste relacje.

Bo nie jest to historia, którą należy zapisać do chlubnych polskiego oręża..
Niech historia tego 1 pac zabrzmi jak memento -dla tych , co dziś zbroją na potęgę naszą armię - że dysponowanie najnowocześniejszą bronią to nie to samo, co przygotowanie do jej planowanego użycia, nie tylko tych żołnierzy-(kanonierów) ale przede wszystkim ich dowódców doświadczonych i z wyobraźnią.

Nie wolno rozmontowywać armii (poprzez pozbywanie się doświadczonych w boju generałów, w czasie narastającego zagrożenia.
A tak się działo od 2014 roku-od zajęcia Krymu przez Federacje Rosyjską.