[36220658]

Chyba tu razem zeszły się wszystkie jesienie,
Sosny w mgle jak w burzanach stanęły faliście
I za ręce się wzięły gałęzie i liście,
Głogi ostre, czerwone i lśniące derenie.

Wody wokół rozlane matową platyną
Chłodem wioną i wolno o brzeg swój płyciutki
Uderzają i pluszczą, przynoszą mu łódki
I odchodzą znów cicho, i cicho znów płyną.

W ruinach zamków starych zlatują się sowy,
W dziuplach, których przez wieki dla siebie ustrzegły,
Siedzą ślepe i drapią pazurem swym cegły,
I długo myślą głową w kapuzie brązowej.

I jest w bladej przestrzeni i w pustce tej dzikiej
Czarodziejstwo, co nagle dojmuje, zachwyca -
Ile tu duchów błądzi przy świetle księżyca,
Jak tu musi być wiosną, gdy dzwonią słowiki!

K.Wierzyński

https://www.youtube.com/watch?v=J_NDJaXXy-w