jedras48 2013-07-14

Piękne odbicie -kocham wszelkiego rodzaju odbicia :)))

Dzisiaj kolejna rocznica zburzenia Bastylii, co oznacza, że wczoraj był 13 i zakończyło się moje urlopowanie :)
A więc pora powrócić do tematu kawy po góralsku :)))

jairena 2013-07-14

Z odbijaniem, jak cz/e/kaniem - nieśpieszno mi z jaskini z wypełzaniem. Niech sobie świat z tyłu radzi beze mnie, ja przed sobą mając jedynie ścianę – pokłony Pani biję namiętnie :)

pimpoli 2013-07-14

takie wodne odbicia
dają niezwykłe przeżycia....

marth 2013-07-14

Słowo się rzekło
- kobyłka u płota!
K a w a - konkretnie zaparzona!
Wiem co Pana urzekło
- na ów prąd ochota ;)
Na priv data będzie ustalona.

marth 2013-07-14

Ściana - konkretna rzecz!
Można się wesprzeć nań
i wraz bezkresny horyzont mieć :)
Jedynie czas - cichy drań,
skraca spokoju drogi...
Nic to, Acanka. Całuję Twe nogi :*

marth 2013-07-14

Przeżycia niezapomniane,
gdy nogi w bagnie skąpane :)

edge56 2013-07-14

W inny świat wprowadzasz.... :-)

marth 2013-07-14

Przyszedł przecież czas na zmiany!
Wierzmy, że ten będzie udany :)

mysz44 2013-07-14

już sama nie wiem, Marto...
potrafisz tak zakręcić w głowie!
czy widzę drzew odbicie w wodzie?
...czasem być zakręconym - warto!

stefi11 2013-07-14

Tajemnicze schodki do podwodnego świata :)
Pięknie u ciebie :)

cypryjka 2013-07-15

mile miejsce do filozofowania............ przynajmniej poki pierwszy komar nie ugryzie :)

jairena 2013-07-15

Dlaczego to los bywa tak okrutnym! Dlaczego to Martin nie jest cało/lubnym? :)

zzaza 2013-07-16

bo też i sprawa ta
się zdawa z inszej strony
nie wiadomo kto ją pcha
kto będzie poruszony

jokato 2013-07-16

cudnie Ci się odbiło :)

agus63 2013-07-17

Mnię się wydaje
że mnie się wydaje,
że wiem
a zarazem wiem
że nie wiem...
Ot i mam dylemata
prawie pośrodku lata...;)

marth 2013-07-17

Zawieś go na haku, w sieni,
z biegiem czasu się odmieni
na jesienny, grzybowy
i będziesz go miała z głowy! ;)

copelza 2013-07-18

coś ci, Martuś, utonęło. nie martw się, wody kiedyś odejdą:)

mavoy 2013-07-18

Nic nie wskazuje na to,
że wody odejdą w to lato.

anhan 2013-07-31

Choć trochę czasu już minęło,
od Twego przesłania i komentarza ostatniego,
rzecz nie straciła na aktualności,
miło mi u Ciebie Martuś gościć,
w błękitność-zieloność się wtopić,
w realność odczuć powątpić:)

jairena 2013-08-11

Mijają wieczory i ranki , ileż to już przewaliło się nad moją krainą burz . Ech, Droga Marto - kolejny raz niebagatelną myślą - mój umysł wzburz! Z tych odmętów już się rusz i wzrusz! :)

marth 2013-08-16

Ciche strumienie tęsknoty, Cope, Druhu Drogi,
przyniosły Cię na moment w moje skromne progi.
Radością więc napełniam weki, nim Cię stąd
wypłucze, pewnie na wieki, wody prąd ;)

marth 2013-08-16

H_Ann, serce moje radujesz
i chłodne myśli rozgrzewasz,
gdy sobie tu przesiadujesz,
w wątpliwość powątpiewasz :)

marth 2013-08-16

Wojtaszku, pragnę Ci donieść,
że tego Lata nie zdążą odejść,
lecz kiedy Wiosną wrócą bociany,
mogą nastąpić istot_ne zmiany ;)