Teraz ja!
/rzekł był konar buńczucznie/
Z dala od pnia
w trawie sobie odpocznę!
Spadam więc,
jak jesienne liście i na miękkim stoku
/z oglądem na pogląd oczywiście/
będę miał tok spraw na oku! ;)
https://www.youtube.com/watch?v=UzWMTG5ijT8
agus63 2010-10-05
Po czym zrobił dziób... w ciup
i zastygł w oczekiwaniu...
na kondora...
Z nadzieją, że ten już jest po śniadaniu... ;)
marth 2010-10-05
"Na oku" będzie miał kondora
i wszystko, co większe od niego,
bo to już obiadowa pora,
chociaż... wygląda na tak pewnego,
że nawet trudno domniemywac
żeby się miał czymkolwiek przejmowac!
Bardzo wygodnie sobie siedzi
- odpoczywa…, się nie biedzi! ;)
natas38 2010-10-05
Rano najlepiej popijac kawa by sie nie czkalo sie;)))moc milych pozdrowien i zyczen ciekawej tworczosci...))
jairena 2010-10-05
...witaj więc Damesso w Klubie Pień_knie Za lub Pokręconych!
I pamiętaj Martesso, iż nie ma takiego konara na tym padole , który mógłby uciec od pnia na dobre :)
marth 2010-10-05
Ukłon Asanka czynię k"Tobie
w podzięce za z_klub_owanie! :)
Z radością w nim posiedzę sobie
mitrężąc czas na przyglądanie
się konarowi buńczucznemu,
bo jednak... wątpliwośc mam po temu,
czy mu się nie powiedzie ta sztuka
- jakiś chytry plan wyziera z jego oka! ;) :)
jairena 2010-10-05
...znaczy się tenże buńczuczny konarek planuje skok na bok , lub przewrót jakiś na ten czas, gdy w poglądzie swym do oglądu zerkać zamierza np. zza płotu?:)
rmks12 2010-10-05
Tam pachnie wolnością
i czystą radością ...
marth 2010-10-05
Płot go nie ogranicza,
dystans spory do ludzkich dróg,
postawa jest "zasadnicza",
więc... gdyby chciał, to by mógł,
a jednak... na razie...
spokojnie tkwi w... obrazie ;)
marth 2010-10-05
Że tak jest, Eremkaesiu, tegom pewna
i chociem jeszcze jak ten ptak z drewna,
to mi nadzieja raczy rokowac,
że jeszcze będę mogła wędrowac! :)
karin24 2010-10-05
piękna z nich para...orzeł i szczupak:)))pozdrawiam
jokato 2010-10-05
Bardzo pięknie tam wysoko na górze:)))
jairena 2010-10-06
...w nawiązaniu , iż Onyż " tkwi w obrazie" - bez obrazy Martesso , ale w ramach codziennego , porannego gibanka, może by tak rozhuśtać onego konarka? :)
A my obok, z zachwytu na murawę padłszy, wykonamy w ramach samoobrony z wyskoku, dajmy na to cztery przysiady ?:)
marth 2010-10-06
Niech będzie, Ireno_ja
zgadzam się na dwa
ostatecznie
i to bez wyskoku
- tak będzie bezpiecznie,
bo też na tym stoku
lepiej dla nas jkiedy się rusza,
w przestrzeni radości, tylko dusza! ;)
A szanowny Kon_do/a_rek? Jemu by się przydały
wzmożone gibanka, bo bardzo już jest zasiedziały! ;) :)
jairena 2010-10-06
...oj, el condor non pasa?:)
No to , by rozruszać kondorka , zacznijmy od gulgotania go od pasa , a potem... jak się da, to wyżej lub niżej!
Wypada ?:)
marth 2010-10-06
Jeśli co wypada, to w trawie znajdziemy,
a teraz za oneż łaskotki się obie bierzemy!
Rozgimnastykujemy nasze dłonie niewieście,
do pasa i od pasa - j e d n o c z e ś n i e ! :)
agus63 2010-10-06
A mnie dziś,
gdy nastał dzionek nowy,
Mistrza Sztaudyngera słowa
przyszły do głowy:
"Modelowała go natura
z młodego orła - na starego knura." ;)
Pozdrawiam Szanowne Panie i Panów
i... w jesień daję nura! :)
marth 2010-10-06
Piękny będziesz miała dzień,
skoro zaczynasz go od poety!
Idź, przytul ode mnie Jesień,
bo... ja nie mogę iśc, niestety! :)