dzień chłopa_ka :)

marth 2010-09-30

Podobno mniej Was „produkują”,
więc zdało by się dbać!
Są takie, co się opiekują
i takie, co chciały by sprać,
lecz chociaż pohukują
- bez was ciężko im trwać,
więc może dziś przytulą?
/Dziś nie trzeba się bać! / ;) :)

jairena 2010-09-30

...no to, ku uciesze, wszystkim Piotrusiom Panom - z cendrowanej studni- niech im " chluśnie, bo zaraz jeden z drugim takim uśnie" :)
Natomiast Ciebie Damesso Martesso zachęcam do przedniej zabawy: ja korbą zakręcę, a ty wskocz do wiaderka zręcznie !

marth 2010-09-30

Z tą zręcznością kłopot będzie
i najpierw tu i ówdzie trza zdjąć miary
nim się na studni przysiędzie,
bo... można zaklinować wlot cały! ;)

jairena 2010-09-30

...ależ nie, nie, wszak i Archimedes wszedłszy do wanny , tyleż wyparł wody, ileż w nim było ochoty! :)
Więc najbierajmy na owąż eurekę ochotę :)

jokato 2010-09-30

Ojej trzeba dbać o te nasze chłopięta, bo słabe to i mało ich...nie dla każdej starczy a dzielić się nie lubimy:)

agus63 2010-09-30

Czyli, że dzisiaj, w dniu święta tego
można przytulać bezkarnie... KAŻDEGO???
Cieszy mnie to ogromnie!
Zaraz jakiegoś sobie... złowię ;)))
(O! Nawet tu siedzi jeden koło mnie...:))

marth 2010-09-30

Oddam Ci Jokatko tego
z wnętrza serca mojego! ;)

marth 2010-09-30

Jam jest małym chłopcem /w duszy/,
choć mi spódnice nosić przyszło!
Powłoka nie da swobodnie się ruszyć,
lecz o zmianę trudno – tak wyszło!
Rozminął się z planami Nieba
mojej złożonej natury zew
okiełznać się mnie nie da
- próżny czyjkolwiek gniew! :)

marth 2010-09-30

Ireno, czy słyszysz jak dudni!
Wołam do Ciebie z dna studni
i informuję uję ję ę... Asankę,
że tu jest całkiem, całkiem... ;)

jairena 2010-09-30

...Damesso! Wszak w dualizmach tkwimy! Pierwiastki męsko- żeńskie wtopione mamy w geny!
I może to właśnie natury skarb bezcenny?:)

jairena 2010-09-30

...odsuń się , deczko, wskakuję Marteczko! :)

marth 2010-09-30

Aguś, nie tyle można
co dziś wskazane jest
przytulać z ostrożna
czule i na fest! :)
To zależy Siostro Kochana
czyjego przytulasz Pana! ;)

anhan 2010-09-30

Nachylam się nad studnią,
przejrzeć się w niej usiłując.
Czy to kamyk do niej wtrącony,
zmarszczył taflę wody
tak, że moje odbicie
niezbyt gładkie tu widzę?
Powiedz mi studzienko głęboka,
czy mam jeszcze szansę u chłopoka?
Ale może... jak mojemu,
chłopakowi ślubnemu,
nagotuję pierogów z kapustą,
to one... urosną?!;)

marth 2010-09-30

Śmiało, skacz Asanka!
Przylgnęłam do... każdej ściany :) :) :)
studni, jak do Garnka,
jam ponton nadmuchany! ;)

marth 2010-09-30

Rosną H_Aniu z każdym dniem,
czy będą pierogi, czy nie,
bo trudno nie kochać Cię
- starczy odbicie twarzy na dnie! :)

anhan 2010-09-30

Dziękuję Tobie Marthuś droga,
za pociechy słowa!
Cieszy mnie, że starczy
odbicie twarzy (starczej);)
Myślę jednak, że jak tafla się uspokoi,
to wzrosną szanse moje.;)

cypryjka 2010-09-30

gleboka studzienka, gleboko kopana...................... :)))) dzien dobry :)

marth 2010-09-30

... a przy niej Iwonka, co szła za Cypr_Jana ;) Dzień dobry! :)
http://www.youtube.com/watch?v=uE1Mu3W4ktg

cypryjka 2010-09-30

ladnie :))))))

swiety 2010-09-30

:))

karin24 2010-09-30

U P. Martusi i woda źródlana....dla każdego chłopaka...
u mnie serwują kubeczek mleczka...z odrobinką nuteczki:) pozdrawiam

marth 2010-09-30

Dojenia zapomniałam, ale... spróbuję,
lecz mleko tylko przegotowane piję! :)

karo66 2010-09-30

Każda głębia studni coś kryje. Ciekawe jaką tajemnicę kryje ta. A jest już wiekowa więc pewnie ma co opowiedzieć.

mavoy 2010-09-30

No to chłopy, wskakiwać,
tylko pojedyńczo.

stasta2 2010-10-01

Zadzieram kiecę i lecę:)

marth 2010-10-01

Karo, ta studnia swych lat nie pamięta!
O losach swych bajdurzy chętnie,
lecz trzeba wskoczyć, by w jej odmętach
odkryć tajemnicę, na samym dnie! ;)

marth 2010-10-01

Sta_sto, poczekam tu chwileczkę,
by zobaczyć zadarcie owo
spódnicy Twej /pewnie w krateczkę/
Ha_ha_ha! :) Daję słowo! :) :D