czary_mary - zaka_mary ;)

jairena 2010-09-07

…i teraz mam dylemat, bom w czary się omotała , marami osaczona w zakamary się wplątałam. I nie wiem, czy gdy przodem udam się , poświęcę tam mary, czy też w górę pofrunę i popadnę w czary . Coś Ty napsociłaś Damesso , że się tak wyrażę - „ sfociłaś” mój dylemat , a jam popadła w dramat :)
W peesie tylko dodam, iż obraz wart wystawy !
Ot, taka to droga Martessy do sławy! :)

cypryjka 2010-09-07

oh, uwielbiam takie zakamarki................ :) dobry wieczor :)

guniu72 2010-09-07

Witam wieczorową porą :)Zachwycający kadr.

annaai 2010-09-07

uroczy zakamarek:)pozdrawiam

jokato 2010-09-07

Zakamarki to jest COŚ:)))

rybitwa 2010-09-07

lubię takie uliczki :)
serdeczności bez ości!

mala88 2010-09-07

ostatnimi czasy, słoneczko coś się rozleniwiło niestety... i nie za bardzo chce czarować - ani w dzień, ani w nocy... a takie zakamarki - świetnie uchwycone :)

marth 2010-09-07

Radujmy się "promykami",
póki jeszcze są z nami :)
Zakamary, to enklawa ciszy
- tam własne serce się słyszy
i słychać też, nie raz,
jak s p o w a l n i a czas ;)

marth 2010-09-07

Rybi, bez ości spod ubranka
przemiłaś jest przytulanka :)

marth 2010-09-07

Nie przesadzaj Ireno z oną sławą,
jam fociarz jest z marną wprawą!
Dramatu żadnego nie będzie,
mary zniknęły - szukano wszędzie!
Zakamary służą ciszy,
lecz Asanka tu usłyszy,
jak jej niski ukłon składam
/bardzo niski - cicho dodam/ ;)

agus63 2010-09-08

Idę śmiało, w stronę światła.
Droga jasna to i łatwa,
dojść, na pewno mi się uda,
wszak nie tylko to... ułuda... ;)

pimpoli 2010-09-08

fajny zaułek- lubię takie :)

peeping 2010-09-08

Cóż za cudowne bezludzie:) Zdradź mi tajemnicę, posiadasz znikacz czy może fotografujesz w godzinach "nieludzkich"? ;)

jairena 2010-09-08

...no cóż Martesso , między m(i)arą a czarą ( półwytrwanego słodkiego) i ja ukłon uniżenie złożę przed Damessą . Niejedną czarę przechylim, stojąc na jednej nodze , kropli nie uronimy - takie my wyćwiczone:)))

zzaza 2010-09-08

..nie do wiary Marth nas wiedzie w zakamary
słońce zaś wytycza cele szczególnie w niedziele...

copelza 2010-09-08

W takich zakamarkach może czyhać zguba
Kocie łby, psia rasa, czy rozpruwacz Kuba
Nigdy nie jesteś pewien, czy na ciebie padło
Czy wyprują podroby, czy poderżną gardło
Niewiele ci pomoże nędzny promyk słońca
Kiedy kosa cię schlasta od końca do końca
W takim zakamarku można spotkać żula
Co cię z kasy ogoli i zostawi nula
Zawsze spotkać tu możesz też ziomali masę
Co naciągną na fajkę, lub gorzej, na kasę

Wszystko furda, żegnaj się człeku ze światem
Kiedy cię dopadnie Martha z aparatem :)

anmari 2010-09-08

Dyskusja szanownych państwa nt światła i cienia,
czarów_marów, zakamarów,
wielce pouczającą dla mnie była
i dlatego nie wprowadzę dziś w czyn moich zamiarów.
Miast do miasta chyba na wieś lub groblę się udam,
i tam popatrzę na boże i ludzkie cuda.

re. Jeślim faktycznie tęsknotę dotąd ukrytą w Tobie obudziłam,
cieszę się po dwakroć więcej, żem na koncercie onym była:))))

iwanka1 2010-09-10

Efekty świetlne zakamarki_marki mają tajemnicze i ciekawe.

jacek7 2010-09-16

Miłego dnia :)

anhan 2010-09-16

A ja - błądząc po wszelkich zakamarkach,
szukam ukrytej Marthy, nadziei pełna,
iż w końcu znajdę ją w tych zaułkach
i moja wytrwałość nie była daremna!:)

jokato 2010-09-18

Już oczy mnie bolą od wypatrywania Marty, gdzie Ty się zawieruszyłaś:)) pozdrawiam ciepło!

marth 2010-09-20

Pee, znikacza nie posiadam,
choć bardzo bym tego chciała,
o ludzkich godzinach chadzam
- to ludzkość jest o_spała! ;)

marth 2010-09-20

Kto szuka - ten znajdzie!
Pa, H_Aneczko, na razie ;)

miszkol 2010-10-11

ciekawe foto....:))