Nie jezdzilam w czartek,ale za to wczoraj jezdzilam na gniadym i siwym mam zdjecia. Boskie uczucie po tylku miesiacach wsiasc na konia :-)
Najpierw wzielam siwego i go polonzowalam potem wsiadlam i chlopak mnie prowadzal,pozniej wsiadla Arleta na niego i zrobila pare kolek:-) .
Pozniej gniady normalnie tragedia nie chcial chlodzic na lonzy uciekl nam z lonzom ze 2 albo 3 razy:/ ale zmeczyl sie i wsiadlam na niego na lonze i bylo wszystko dobrze:-) nawet klusowalam. Pozniej chlopak mnie pusicil z lonzu i jezdzilam sama stempem:-) pojezdzilam z 15 minut i wsiadla Arleta,no i zaczelo sie dziac.
Aarleta pojezdzila z 10 minut i gniady zaczol sie buntowac w pewnej chwili zaczol skakac z Arleta do gory na cztefech nogach jak pileczka ,on w powietrzu a Arleta jeszcze z mmetr nad nim smiesznie to wygladalo az wkoncu spadla( bardziej zjechala mu po szyji) :-). Ale dien byl bardzo udany i w niedziele powtorka:-) :-)
Dzisiaj rano jade rowerami do dziadkow z chlopakiem i malym Lukaszkiem i bede dopiero jutro po poludniu:-) ale moze wejde na neta i Wam pokomentuje zdjecia.
Wiem ze na tym zdjeciu siwemu strasznie widiac zebra ale tak jakos dziwnie biegl i szukal kucyka :-).
Zostawiam Was z tym zdjeciem do jutra ...
Pa:*
dodane na fotoforum:
marci12 2013-05-31
śliczny ;D
kokonie 2013-05-31
Masz fotki z brykanka ?
śliczny :D
kika5 2013-06-01
super :)