Szczęśliwej Drogi Już Czas
Los cię w drogę pchnął
I ukradkiem drwiąc się śmiał
Bo nadzieję dając ci
Fałszywy klejnot dał
A ty idąc w świat
Patrzysz w klejnot ten co dnia
Chociaż rozpacz już od lat
Wyziera z jego dna
Na rozstaju dróg
Gdzie przydrożny Chrystus stał
Zapytałeś dokąd iść
Frasobliwą minę miał
Przystanąłeś więc
Z płaczem brzóz sprzymierzyć się
I uronić pierwszy raz
W czerwone wino łzę
Szczęśliwej drogi - już czas
Mapę życia w sercu masz
Jesteś jak młody ptak
Głuchy jest los
Nadaremnie wzywasz go
Bo twój głos... głos... głos...
Idziesz wiecznie sam
I już nic nie zmieni się
Po za tym, że raz jest za
Raz przed tobą twój cień
Los cię w drogę pchnął
I ukradkiem drwiąc się śmiał
Bo nadzieje dając ci
Fałszywy klejnot dał....
setulo 2008-04-09
Witaj Marro , piękna kapliczka i zrobiło mi się śpiewająco ,pozdrawiam :-)))
dwukrop 2008-04-09
Marr.....nie jest tak źle,kompas wskaże Ci drogę...wewnętrzny...
A może ktoś poda Ci dłoń?Pozdrawiam serdecznie...
czarna2 2008-04-09
witaj Marku...ja myślę, że wiesz...dokąd iść..;-)*
hala49 2008-04-09
Drogowskaz jest dobry.....tylko z drogi nie zejść,bo można zabłądzić....pozdrawiam serdecznie miłego wieczorku życzę:):)
omena53 2008-04-09
"Labirynt Życia"
Codziennie kroczysz labiryntem życia.
Tysiąc wyborów podejmujesz co dzień.
Które z nich są trafne od razu się tego nie dowiesz.
Codziennie spada grad trosk na ciebie.
Za każdym rogiem przepaść być może
Lecz mapy życia nie kupisz w żadnym sklepie.
Jedynie Bóg ci pomóc może.
Żyjąc burzysz tysiące murów.
Tysiące mostów palisz i budujesz.
Czasami drogowskaz złą drogę wskazuje
i błądzisz, aż się nie podniesiesz.
Codziennie kroczysz labiryntem życia
choć wiatr ci w oczy piaskiem sypie.
Nie widzisz dokąd iść, a jednak idziesz..( Poezja Anity-net)
.........odnajdziesz własciwą drogę Marku jestem tego pewna.......cieplutko pozdrawiam........:-)))
czarna2 2008-04-09
dobranoc Marku,spokojnej i dobrej nocki..;-)
martynw 2008-04-09
witaj Marku:):)
Przydrożna drewniana kapliczka,zapomniana przez ludzi
mocno nadszarpnięta zębem czasu
nękana latami przez wichry i deszcze
chyli się ku upadkowi
i tylko Matka Boska ma ciągle te same dobre oczy
zatroskane i pełne matczynej miłości. ________ (wiersze Aleksandry)
wienia 2008-04-10
Witaj...potrzebuje renowacji..i byłoby cudowne...
Asnyk Adam, Ciche wzgórze
Znam ja jedno piękne wzgórze.
Na nim kwitną przy figurze
Przeźroczyste polne róże.
Boża męka pochylona
Patrzy z ciszą i spokojem.
W świat wyciąga swe ramiona
Ponad ziemskim krwawym znojem.
Jak tam słodko, jak tam błogo:
Nie dotknięte bólem, trwogą
Serca w niebo płynąć mogą.
Tęsknych dumań nic nie zmąci.
Cichnie ludzkiej głos boleści...
Chyba wietrzyk listkiem trąci.
Lekko, śpiewnie zaszeleści.
Kiedy słońce z nieba schodzi
W swojej złotem tkanej lodzi.
W purpurowych fal powodzi.
To nad wzgórkiem twarz swą zniża,
Pożegnalnym blaskiem strzela
I całuje stopy krzyża,
Święte stopy Zbawiciela.
Pod tym krzyżem w pierwszej wiośnie
Z polną różą, co tam rośnie,
Wyglądałem w świat radośnie:
Pod tym krzyżem w ranek jasny
Na mogile kwiaty rwałem,
Z tego wzgórza zagon własny
Raz na zawsze pożegnałem.
Więc choć lat już przeszło tyle,
Myślą wracam w dawne chwile
Siąść pod krzyżem na mogile.
Chcę usłyszeć znów o zmroku
Pieśń nabożną tego ludu,
Co się modląc ze łzą w oku
Oczekuje zawsze cudu...
kasen 2008-04-11
Kapliczka umieszczona na drzewie, takiej jeszcze nie widziałam. Bardzo mi się podoba.
czarna2 2008-04-13
Za horyzontem marzeń niespełnionych
czeka szczęście...
Sięgnij po nie ręką nagą-
nie ubieraj się w purpury.
Ono nie lubi błyskotek...
Mów mu tylko prawdę,
bo na kłamstwie szybko się pozna
i odejdzie...
Wyciągnij teraz rękę,
rozpędź chmury, patrz sercem
i łap, łap szczęście...
"wyczytane z netu..."