dzień babci...

dzień babci...

oj dawno to było... bardzo dawno... dostałam od babci pierwszy w życiu globus (taki miniglobusik-skarbonkę) i lalkę z kucykami... zupełnie jak moje...
kochana była moja babcia Lonia... i mimo że rzadko się widywałyśmy to kiedy odeszła bardzo mi jej brakowało... nadal brakuje...
była taką fajną babciową babcią... robiła najlepsze na świecie zacierki na mleku i knedle ze śliwkami... specjalnie dla mnie gotowała rosół z gołębi... opowiadała o swojej młodości, o tym jak psociła i grandziła... chodziła ze mną nad zalew... wśród pól i łąk... zbierałyśmy maki, chabry i kąkole... robiłyśmy wianki... i wyjadałyśmy niedojrzałe słodkie ziarenka z kłosów żyta i pszenicy... nosiła kolorową chusteczkę na głowie i... fajna była... taka moja... babcia Leonarda Kowalczyk z domu Czyszewicz...

PS
babcia Lonia też uwielbiała koty...
ciekawe po kim to mam ;o)

kris13

kris13 2016-01-21

Cudowne są takie wspomnienia,Małgosiu...a jesteś do swojej babci podobna :))
/moja zmarła jak miałam 7 lat ale też Ją pamiętam doskonale /

mariol6

mariol6 2016-01-22

Piękne zdjęcie i piękne wspomnienia... Nigdy takiej Babci nie miałam, trochę żal... ;-)

atuna

atuna 2016-01-22

piękne wspomnienia :)

bourget

bourget 2016-01-23

nie ma jak u babci...moja tez mnie rozpieszczala:)

achach5

achach5 2016-01-27

I Ty będziesz babcią najlepszą
na świecie... Już jesteś !
I ,kiedyś tam,Twój wnuk będzie
Ciebie wspominał z łezką
w oku...Miłego dnia Gosiu :))))

hasedi

hasedi 2016-01-30

Masz piękne wspomnienia. .

ewjo66

ewjo66 2016-02-01

pięknie piszesz o Babci..:-)...czuję tu miłość...

intma43

intma43 2016-02-07

Szkoda,że babcie tak szybko odchodzą...Acz dobrze, że mamy co wspominać.
Moja babcia Salka (Salomea) zawsze w czwartki piekła drożdżówkę. Ja po zajęciach w MDK biegłam do niej. Miałyśmy swój świat czytelniczy. Najpierw była drożdżówka z mlekiem- do dziś tak uwielbiam, a potem gadałyśmy o książkach i o prasie. To był mój czas na wyłączność. Czas cudowny!
Babcia zmarła 25 lat temu, miała 93 lata. Była jedyna i niepowtarzalna...Do dziś wspominam ją z łezką w oku...
Pozdrawiam Gosiu - babciu Gosiu ;)

dosiak

dosiak 2016-03-07

Aż łza sie zakręciła w oku...ehhh, pamiętam i moją babcię, i wyjazdy na więs do niej, zbieranie jagód w pobliskim lesie i najlepsze pod słońcem jagody z mlekiem...i wszystko pamiętam - tylko te czasy nigdy nie wróca.......a ja już chyba nie umiem być taką babcią - może to my inne jesteśmy a może wnuki...pozdrawiam :)

dodaj komentarz

kolejne >