wietrzenie kota...

wietrzenie kota...

wczoraj było u nas 34 stopnie w cieniu... Luśka na przemian z Shine cały dzień spędziła na parapecie przy otwartym oknie...
dziś jest już tylko 17... w nocy była burza i... przywiało smród z wysypiska... mało przyjemnie...
:o/

dodane na fotoforum:

bourget

bourget 2015-09-02

kawal cialka do wietrzenia;)

magtan

magtan 2015-09-02

No trzeba się chłodzić! U nas też już lepiej, przynajmniej da się oddychać!

dodaj komentarz

kolejne >