\\\\\\\"tata\\\\\\\"... został zaanektowany, zaadoptowany i nie ma nic do gadania w kwestii gdzie, kto i z kim śpi...
koty górą i basta!
:o))
marrgo 2013-09-16
oj jest jest zadowolony i sam się sobie dziwi bo nigdy przedtem nie miał do czynienia z kotami... a one kochają go straszliwie...
:o))