jagodaa 2009-05-30
Ty masz dużo szczęścia,że Borys lekki i Cię za kotem nie pociągnie...
Ja , kiedy wieczorami kociska wychodza na łowy, musze utrzymać na smyczach przeszło 60 szarpiących się kilogramów.Zapewniam, to nie jest łatwe...
(komentarze wyłączone)