tadia 2008-04-02
Odpłynął z Barką do Ojca
Odpłynął z „ Barką” do Ojca w niebie
długa i znojna była to droga
zostawił nam serce pełne miłości
a ból i cierpienie zabrał do Boga
Przez okno w niebie na ziemię spogląda
uśmiecha się do świata i lud błogosławi
nie płaczcie za nim kochane dzieci
On odszedł lecz samych nas nie zostawi
Jak dobry Ojciec kocha Swoje dzieci
będzie nas wspierał pomagał w potrzebie
a pokój który tak szczerze umiłował
wyprosi dla nas u Boga w niebie
Gołąbku pokoju skrzydlaty przyjacielu
zanieś do Papieża piosenkę miłości
o Czarnej Madonnie z Jasnej Częstochowy
niech się ucieszy z naszej wdzięczności.
wojtekl 2008-04-03
witam zaden arab tylko kolega sobie zarty stroi
christ 2008-04-06
masz racje to co napisalas milo Cie pzdrawiam :-))
grazus 2008-04-06
Nie wiem dlaczego śmieje się tak. Nie wiem dlaczego lubię Cię tak. Może nie przyjmujesz mych miłych słów. Lecz ja pozdrawiam Cię znów.
medii 2008-04-07
Piękno to przyjaźń, witam milutko i popołudniowo