Podobno kiedyś w ramach ćwiczeń podpływały tam łodzie podwodne i po tych linkach (zostały jeszcze na nich żabki jak do firanek) przesyłano kable łącznościowe, nie było jeszcze ani internetu, ani telefonów komórkowych, więc tylko klasyczny telegraf, albo łączność kablowa z brzegu podawana
albisia 2009-08-04
To jest przepiękne, nastrojowe zdjącie. Przepiękne niebo i przepiękna woda, wyzłocona przedwieczornymi promieniami słońca.
kubryg 2009-08-04
Piękne, nostalgiczne, przywołujace wspomnienia i ta gra światła na wodzie :)
dobrej, spokojnej nocy
kropla7 2009-08-04
cudowne...dobrej nocki :)
kasiafo 2009-08-04
Piękny widok zachodu w Lubiatowie , tylko ciekawi mnie do czego służą te słupy......dobrej nocki:)
alka51 2009-08-04
Klimacik ...lubie takie.
Dawno nie bylym nad morzem ,pozostaje mi podziwiac fotki.
maria62 2009-08-04
Romantyczny zachód słońca, tyle pięknych komentarzy odnośnie tej fotki / oczywiście zasłużonych / - przyłączam się do nich również - dobranoc -
lena30 2009-08-04
fantastyczna fotka :) pozdrawiam
fluidek 2009-08-05
Maryniu taka ta Twoja fotka piekna, ze nawet te kable nie przeszkadzają. Chciałoby się usiaść na tym brzegu, zapaść się w ciszę i podziwiać ten widok
mileks 2009-08-10
Taaaa, radia jeszcze wtedy nie wynaleziono.
Jednej starszej kobitce, na wsi, gdy doprowadzono telefony (przewodowe, gołe druty rozpięto na słupach) do urzędu pocztowego, wyjaśnili, że jak wysyła paczkę pocztą, to właśnie po tych drutach owa paczka się przemieszcza. Nie posiadała się ze zdumienia!
Wyjaśnienie równie prawdziwe jak ta historyjka o OKRĘTACH PODWODNYCH :)))
A tak na marginesie - żaden okręt by nie wpłynął na tę płyciznę.
(komentarze wyłączone)