to właśnie tu się nadusza

maja77 2014-09-05

pamiętam doskonale te nasz dróżki :))
ale ,,nadusza,,?
nie wiem o co kaman :)

wigater 2014-09-05

A ja się właśnie... "naduszyłam"!

wigater 2014-09-05

No, to nie jestem "na tropie" tajemniczego słówka.
Bo myślałam, że o uciechę dla DUSZY tu idzie...
;-)

wigater 2014-09-05

No, teraz już wszystko wiem.
Ale i tak na moje wyszło: dusza mi się przy obu zdjęciach rozkoszą wypełniła, czyli... naduszyłam się.
O!

A po kociewsku na szczypiorek mówimy łuczek.
;-)
Natomiast szady - to szady po prostu. No nie???

reni1 2014-09-05

pięknie tu...dziękuję kochana..damy radę:))

piatal 2014-09-05

ale kawał pola do przeszukania,,,echhh

luko40 2014-09-05

Nie jestem wtajemniczony,ale jak tam kiedyś pojadę,to naduszę i się przekonam;))

dosia 2014-09-06

ladny wiodok...Pozdrawiam:)

henry 2014-09-06

ja bym też pozwoliła aby się sam naduszał.:))))))))
Bardzo pieknie jest u Ciebie!

duszek1 2014-09-06

Pola wyglądają jak dywan o ciekawym wzorze...
Pięknie...

reni1 2014-09-06

pogodnego nieba życzę:)

saline 2014-09-06

piekny kadr ,pozdrawiam

trawnik 2014-09-07

teraz już wiem :)))

peugeot 2014-09-08

Nadusza..Kogo?;-)Udusili i zrzucili z góry..Kaszubi to mili ludzie ;-)

trawka 2014-09-12

:))
wiem o co chodzi :))