WITAM W NIEDZIELĘ:))))

TULIPANY - zaczynają swoje kwitnienie....

Gdy z początkiem kwietnia padają deszcze, to mrozy bywają jeszcze.

Jak św. Marek (25.04) suchy i chłodny, roczek będzie urodzajny i płodny.

KALENDARZ OGRODNICZY 2020
Mój Piękny Ogród.

19.04.2020
Przerywamy wschodzące rośliny, wyrywamy chwasty porastające rabaty ozdobne i warzywne zagony, spulchniamy ziemię - także w skrzyniach i donicach.

20.04.2020
Przygotowujemy rozsadnik, inspekty, i ziemię na rabatach pod najbliższe uprawy. Ciężką glebę przekopujemy a lekką i uprawioną jesienią - spulchniamy.

21.04.2020
Obficie podlewamy rośliny i zasilamy je nawozami naturalnymi i mineralnymi, w tym drzewa i krzewy owocowe i ozdobne. Zraszamy rośliny pokojowe.

22.04.2020
Wysiewamy do gruntu maciejkę, groszek pachnący, nasturcję, nagietek i słoneczniczki. Sadzimy krzewy jagodowe i winorośl. Siejemy kminek i kolendrę.

23.04.2020
Przeprowadzamy pielęgnację trawnika. Dzięki wertykulacji i aeracji napowietrzamy go i usuniemy mech. Puste miejsca dosiewamy mieszanką nasion traw.

24.04.2020
Wysiewamy wprost do gruntu nasiona buraka ćwikłowego, marchwi, pietruszki korzeniowej i rzodkiewki. Wysadzamy czosnek i cebulę.

25.04.2020
Przeprowadzamy cięcie wrażliwych na zimno drzew owocowych, jak morele, śliwy, brzoskwinie i nektaryny, oraz krzewów winorośli i jeżyn.

26.04.2020
Przywiązujemy młode pędy roślin pnących i szpalerowych do podpór. Przycinamy je oraz usuwamy uszkodzone, chore lub bardzo słabe gałązki.

27.04.2020
Gdy tylko zaschną liście przebiśniegu, cebulicy czy szafirka, można wykopać gniazda ich cebul, oddzielić pojedyncze cebulki i posadzić w nowym miejscu.

28.04.2020
Sadzimy piwonię krzewiastą. Pamiętajmy, że miejsce szczepienia powinno znajdować się na głębokości 15 cm. pod ziemią. Obficie podlewamy i ściółkujemy.

29.04.2020
Hartujemy rośliny doniczkowe. W cieplejsze dni na kilka godzin wystawiamy oleander, wawrzyn szlachetny i oliwkę. Na noc chowamy do domu.

30.04.2020
Przeglądamy drzewa owocowe. Wycinamy dziczki, chore i suche gałęzie, opatrujemy rany zgorzelinowe na konarach, które przemarzły zimą.