Wróbelek.
O tym jak ważne są wróble i dlaczego warto je chronić świadczy historia tego ptaszka zaczerpnięta z Chin.
W roku 1958, chiński przywódca komunistyczny Mao Zedong rozkazał zniszczyć wszelkie tradycyjne maszyny i narzędzia rolnicze. W efekcie załamała się produkcja rolna. Propaganda Mao obwiniła za to wróble, które miały rzekomo zjadać plony. Wódz kazał więc swojemu ludowi zabić wszystkie Wróble. Decyzja ta przyczyniła się do jednej z największych katastrof ekologicznych w historii.
Razem z wróblami wybito wiele drobnych ptaków innych gatunków. Nie ma dokładnych danych na temat tego ile zwierząt eksterminowano, ale przybliżone szacunki pokazują, że mogło ich być kilkaset tysięcy. Skutki były tragiczne. W kolejnych latach pozbawione naturalnej kontroli ze strony ptaków, mnożyły się bez ograniczeń różne szarańczaki i inne owady. Plaga szarańczy rozprzestrzeniła się błyskawicznie, niszcząc całe plony. W wielkim kraju zapanowała trzyletnia klęska głodu, która zabiła 30 milionów ludzi – głównie na chińskiej wsi.
❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄
Historia ta dobitnie pokazuje, że wróble chronić warto, a nawet trzeba. Zatem chrońmy ich siedliska, dokarmiajmy w zimie, nie wycinajmy drzew, krzewów, otaczajmy opieką miejsca do gniazdowania, drewniane dachy i budki lęgowe.
SKOPIOWAŁAM Z GALERII HALINKI - HALKA ku przestrodze....
Dziękuję Halinko!!!!
babcia1 2017-02-01
u nas wróbli jest zatrzęsienie no i faktycznie buraczki sałatę szpinak to błyskawicznie znika mi z zagonków musimy pod siatkami to hodować
halinag 2017-02-01
Chrońmy....karmić też trzeba te maleństwa....
Dokarmianie, jeśli jest źle zorganizowane, może ptakom szkodzić bardziej niż głód i chłód.
Ptaki nie mają woreczka żółciowego, ich możliwości wydalania soli są ograniczone. Kiedy jej stężenie w organizmie jest zbyt duże, a ptak nie może się napić, przeżywa męki...
Dobrym starym pomysłem jest po prostu wywieszenie kawałka słoniny, ale czystej, bez soli...jest też gotowa karma dla ptaków:))
maria57 2017-02-03
z czasów mojego dzieciństwa mam wspomnienia na ich temat - było ich wszędzie pełno - dziś prawie ze świeczką można ich szukać
na szczęście są pod ochroną
i dobrze, że tak się stało, bo dla mnie to najweselsza odmiana ptaków
wystarczy chwilę posłuchać ich ćwierkania i od razu robi się człowiekowi wesoło