jesiennie

jesiennie

Lesie, już żeś w jesień ubrany
W czerwone liście buku, żółte głogi
Niczym lodowej Pani poddany
Już w sen zatapiasz się błogi

I ty moja łąko żywota dokonałaś
Nieubłagnie pędzi pór roku kierat
Przez całe lato zielem pachniałaś,
Które teraz pod palcami w proch ścieram.

Strumieniu mój, od łez przybrałeś pochmurnych,
Teraz gdy świat wodą oplatasz, cieżkie ołowiem
Niebo na tobie deszczowe pisze nokturny,
Blask szaruga jesienna jednym zgasi słowem.

I cały mój świat całunem smutku spowity
Jakby lato śmierć poniosło tragiczną
A krajobraz jesienią został dobity
I przyciągania moc stracił magiczną.


Kubiak Zofia

dodane na fotoforum: