Przez pierwsze tygodnie Białka była strasznie dzika, nie można się było zbliżyć do niej na krok, jedzenie dostawała w ukryciu w ogródku i zaczynała jeść dopiero jak się odeszło na bezpieczną odległość.
Jak zaczęła wchodzić do domu chowała się za szafę i wychodziła tylko wtedy gdy nikogo nie było w pokoju.
Ale po miesiącu się oswoiła, choć ciągle się jeszcze boi czasami gdy się do niej podchodzi.
nutka11 2014-10-26
..ale jak widać już jest bardziej oswojona :)