Generalnie jestem zadowolona z dziewczyny :) Jezdzilysmy na otwartym polu z owieczkami i ani razu nie poniosla, nie sploszyla sie itp.
Na lewa noge juz da sie galopowac, ale na prawa nie ma szans. Najpierw chyba bedziemy musialy sie dobrze powyginac, zeby zaczynac cos z galopami.. Bo nie ma sensu galopowac na zla noge.
Wzielam siodlo i oglowie ze stajni, ladnie wypastuje i w czwartek, o ile uda sie pojechac, odwioze :)