Greczynka, staare zdjęcie.
Byłam wczoraj u koniczki i muszę przyznać, że jakaś tragedia ;< Ale co się dziwić, skoro jeżdżę raz na dwa/trzy tygodnie... Wsiadłam na hackamore stęp, kłus w miare ok. Dało się trzymać kontakt, jak tylko zagalopowałam na lewo- głowa w prawo i jedziemy. Trochę się pokłóciłyśmy, zsiadłam, ubrałyśmy wędzidło i dalej. Tym razem na lewo pięknie, a na prawo wieszała się i przeginała na lewo. .___. w końcu coś tam poudawałysmy że pracujemy, zsiadłam i tyle. Raczej to jedna z naszych ostatnich już jazd, na następny raz chciałabym wsiąść na Japino.
A teraz trzymajcie kciuki, żeby do jutra domek się nie sprzedał! :)
agif20 2012-06-03
Przepraszam, ale dodałam komentarz, kiedy notki jeszcze nie było.
Trzymam kciuki! ;)
marci12 2012-06-03
ładnie :D