Wczorajszy, w miare krótki Greczek :D
DZisiaj też do koni, Sanki przyjedzie z nowym czaprakiem, który raczej dziś włożymy, pobawimy się w zawijanie owijek i pewnie coś poskaczemy też :D
A dla Jape... Najpierw pomęczymy głowe, potem na rozluźnienie poskaczemy sobie :)
Za niedługo właściciel rozkuje konie i zrobi im kopyciaki, nie wiem czy będą miały znów podkowy ;)
I muszę kupić nowy pelham! Kaso, przybądź!