Jedzie mężczyzna w tramwaju i myśli:
- Żona - zołza, przyjaciele - oszuści, szef - sadysta, idiota, praca - beznadziejna, życie do dupy.
Stoi Anioł za jego plecami i zapisując to wszystko myśli:
- Ale dziwne życzenia i to codzienne, ale cóż mogę zrobić, muszę je spełniać ;)
https://www.youtube.com/watch?v=1UUYjd2rjsE
mootyll 2014-01-13
Nio to już wszystko rozumiem.....buzial Aguś:))
powerfl 2014-01-13
To już poznałem przyczynę mojej sytuacji :))))
(komentarze wyłączone)