No, a więc moja twarz nie nadawała się do opublikowania...Byłam w czwartek i sobotę w stajni, w sobotę miałam jazdę na Maksi jazda była spoko jak zawsze, skoczyłam coś małego. A po za tym było śmiesznie bo, ktoś zaliczył glebę =)
Było się z czego śmiać hahaha =)
Nie mam żadnych nowych zdjęć więc jakie stare wrzucam musze kiedyś wziąść aparat.
Na tyle to chyba wszystko xD