fajnie fajnie
zaprawdę powiadam Wam. jeździectwo nie jest dla ludzi "nie-sportowych"! ;) bo gdy nie masz swojego konia i nie jeździsz zawodów najwyższych klas, to nie jesteś jeźdźcem. jesteś tylko gównianym rekreantem który wozi dupsko na "chabetach". Niczego sie nie uczysz przecież, nigdy nic nie osiągniesz, bo każdy sportowiec urodził się w siodle, jego pierwszym koniem był mistrzowski ogier na którym odrazu ukończył olimpiadę. a trenerzy na jazdach mówią do Ciebie tylko "stój/idź do przodu, szybciej/wolniej/przeskocz to". Nie korygują wad dosiadu, nie pomagają zgrac się z koniem, nie tłumaczą jak używac pomocy, lepiej prowadzic konia i efektywnie jeździc. bo po co, przecież jeżdżąc rekreacyjnie i tak niczego nie osiągniesz, bo masz tylko "jazdy" a nie "treningi" bo treningi są tylko sportowe ;) więc nie marnujcie czasu na spędzanie z końmi czasu, dążeniu do celu, osiągnięcia jakichś umiejętności, w przyszłości wyników, na robieniu tego co się kocha, bo to nie dla Was, bo nie jesteście sportowcami ;)
jeździectwo niesportowe powinno byc zakazane :o
pozdrawiam marnych rekreantów - Marny Rekreant ;)
czemu się nie ujawnisz?
ekuss 2013-05-13
a najlepsze jest to,że ci najlepsi jeźdźcy przeważnie nie startują na swoich koniach ,a niektórzy nawet własnego nie mają xD
kika5 2013-05-13
ah, anonimowy "trener i sportowiec" w jednym widzę?
gdzie Ci takie rzeczy wypisuje? tutaj? :)