Estera ♥

troche wyszła różowa, no ale takie światło :D popołudniu bedzie mój profotograf, to sie porobi coś lepszego :)

więc to jest już od wczoraj oficjalnie moja Estera, Malamut z małą domieszką Husky, choc tego nie widac :D jest przeeeogromna, za 6 dni kończy 3 lata :D wygląda jak wilk za co już ją uwielbiam ^^ sprowadziłam ją aż spod Łodzi ;_; uwielbia całowac po twarzy co jest fajnym budzikiem :D pakuje się chętnie do wyra, i wogóle jest taka zajebista ♥ troche jeszcze wali schroniskiem i wogóle, pyszczek ma brudny, ale solidna kąpiel, szczotka i będzie ładna :D daje ze sobą zrobic wszystko, czesac, miziac wszędzie, łapki ładnie do wycierania po spacerze podaje, nic ją nie stresuje :)

dlatego jeszcze bardziej jestem zdania: po co kupowac, jak można adoptowac?! :) psiaki ze schroniska są o wiele bardziej wdzięczne i wierne, robią wszystko żeby tylko się upodobac właścicielom, jako podziękowanie za dom i akceptacje.. :)