Łilusia.

Łilusia.

czy jakoś tak. zimowe Czechowice ;)


łaa nie wierze, w końcu zebrałam tyłek i poszłam pobiegac, i czuje się z tym dobrze. wyszłam nabuzowana i wkurzona, wróciłam taka jakby.. jakbym wypociła wszystkie nerwy :D chyba sie za to regularnie zabiore.

wcześniej byłam w stajni, też całkiem spoko, poszłam z Gałgankiem na trawę, potem .. e? coś tam robiłam. na koniec zlałam halę wodą i się zwinęłam.
w piątek wreszcie skoki, możliwe że będą zdjęcia :>

no i na Czechowice trzeba wkońcu wpaśc :> jak nie pojade do Daana, to wpadne jeszcze w tym tyg. ;)

pytania? https://www.formspring.me/andzka15

smyk98

smyk98 2012-08-02

Ładniutka :D
Oj... mi też by się przydało biegać :D

marci12

marci12 2012-08-02

Ślicznie wyszla:)

trish1

trish1 2012-08-02

słodki ma pyszczek!

dodaj komentarz

kolejne >