no więc tak :D :
wujek załatwił mi od znajomego, że mogę przyjechac zobaczyc konia, na którego mogłabym wsiąsc. No i ja sobie myśle, że pewnie trzyma konia, i nie ma czasu na nim jeździc, to mi pozwoli go czasem ruszac :D no i jade, patrze, stoi sobie facet i koń. "kurde, tą maśc już widziałam!" podchodze.. te chrapy, łeb..
- Jak się nazywa?
- Trojka.
i taakie gały O.O powiedział że stała w Mosirze, bla bla itp :D no i już taka duma że sobie będe Trojeczke jeździc C; a tu przychodzi Karolina, jego córka, i że to jej koń :D no i ogólnie sie dowiedziałam że nie potrzebuje mnie jako jeźdźca, bo ona na niej normalnie jeździ itp :D hahaha ale i tak pozwoliła mi na nią wsiąsc, pojeździłam, poskakałam, naprawde świetna kobyłka C; może kiedyś ją jeszcze odwiedze ;) nie zawiodłam się w sumie, bo plusem było to że jak jeździłam w MOSiRze to zawsze chciałam na nią wsiąsc, ale nie było okazji.. no i myślałam że już jej nie zobacze, a co dopiero nie wsiąde. A tu prosze, jaki zbieg okoliczności ;D
Dzień na wieeeelki +, totalna poprawa humoru :D
no i zakwasy już mam .. ;x
na fotce właśnie Trojka, jeszcze z czasów MOSiR'u ;)
kokonie 2012-02-25
właśnie mi się od razu ona skojarzyła z Trojką :P
śliczna jest
gokocha 2012-02-25
śliczny konik :)
kika5 2012-02-25
oo to niezłą musiałaś mieć niespodzianke :)
arika 2012-02-25
Oooo Trojka :D uczyłam się na niej jeździć i skakać <3 super, że możesz na niej jeździć bo fajna klacz z niej ^^
dania91 2012-02-28
ładne :D
widziałam tą kobyłkę jak byłam w Mosirze na zawodach ^^
no to widzisz jak fajnie się złożyło , że na nią wsiadłaś ;)
zdrowieje specialnie dla siebie i ciebie bo musimy razem jeździć na treningi <3