Z kiedyś tam.
Dziś trening bardzo udany! Powiem wam że na prawo nawet szło nam lepiej niz na lewo! :D Kurcze strasznie sie ciesze, jak tak pojedziemy program jak dziś to będe z nas dumna :D No i może dlatego, że wczoraj nie chodziła, i miała dziś więcej siły ;) Szła fajnie, lekko, no super po prostu. Pani też stwierdziła że Maksa dziś była świetna. Pare za wczesnych zahamowań i krzywe koła, ale to moja wina, na 100 pro :D No i będzie dostawać troche więcej owsa, może to też jakoś pomoże :D
Potem wzięłam sie za boks Maksy, masakra, sprzątałam do z 2,5-3 godziny o.o W między czasie zrobiłam sobie przerwe i wzięłam na lonże Dukata, chłopak też mnie zdziwił ;) Bez fochów, ładnie zmieniał kierunki, szedł płynnie i spokojnie :D Normalnie dzień pracy z końmi zaliczam do najlepszych :D
Nast. trening we wtorek ;D
A tym czasem szykuję sie i wybywam na spacer z Zielonym ^^ :D Życzcie powodzenia, bo jak sie zestresuje, to sie zmyje :D
Pozdro! :D