.....ukryta na dnie kieszeni
wśród kurzu spinaczy
okruchów codzienności
czekam.........
czasem zabłądzisz dłonią
ścierając patynę zapomnienia
przytulisz do ust w zapamiętaniu
czekam........
bezprawnie wykradam chwile
w stukocie kół próbując dogonić
mgłę nabrzmiałą dotykiem
czekam......