Wiedzą ciała, do kogo należą,
Gdy po ciemku obok siebie leżą!
Warga-wardze, a dłoń dłoni sprzyja-
Noc nad nimi niechetnie przemija.
Świat się trwali, ale tak niepewnie!...
Drzewa szumią, ale pozadrzewnie!...
A nad borem, nad dalekim borem
Bóg porusza wichrem i przestworem.
I powiada wicher do przestworu:
"Już nie wrócę tej nocy do boru!"-
Bór się mroczy, a gwiazdy weń świecą,
A nad morzem białe mewy lecą.
Jedna mówi:"Widziałam gwiazd losy!"
Druga mówi:"Widziałam niebiosy!"-
A ta trzecia milczy, bo widziała
Dwa po ciemku pałające ciała...
mrok, co wsnuł się w ich ściśliwe sploty,
Nic nie znalazł w ciałach, prócz pieszczoty.
B.Leśmian
anabell 2008-01-22
Rozbierasz się do korzeni: już opadły liście,
już ścierpły zmysły.
Jesteś czuła, dlatego dokładna w ruchach.
Zrzucasz korę, z twej bieli powstaje ogród,
a jego ręce wciąż bezradne na obfitość......
(s.m.)
mirelcia 2008-01-22
Iwonko to z moich małych archiwów;-))pogoda i praca nie pozwala mi na obienie zdjęć;-(jedzyny czas to niedziela...
świetnie wyszło-pozdrawiam;-)
martynw 2008-01-22
o jak pięknie się wabią do siebie.... dwa stęsknione drzewa wyciągające witki ku sobie:):) piękne.... a kciuki.... proszę jutro trzymać.... oj ciężko będzie bo ciężko:):) dziękuję i pozdrawiam:):):)
jooan 2008-01-22
witaj,fotka i tekst,cudne..:-),pozdrawiam:-))skłaniasz do zamyślenia i zastanowienia się ...
and65 2008-01-22
Dobranoc Iwonko.:)))
kamienny 2008-01-23
Zastygly w bezruchu...
platka 2008-01-28
obok tego zdjęcia nie można przejść obojętnie... intrygujący opis...
jak częto u Ciebie skłania do zadumy, do zastanowienia sie....
dobranoc :)