W moich okolicach też już się zaczęły ..., a mnie jest szkoda, że na polach w dzisiejszych czasach już się raczej nie zobaczy tzw. dziesiątek (czasami były to piętnastki), czyli szeregu snopów zboża złożonych na sztorc i przykrytych tzw. chochołem (żeby nie mokły), które stały aż do wyschnięcia, a potem były zwożone do stodół i młócone. A teraz? Na pole wjeżdża kombajn i robi swoje, a gospodarz zabiera na ciągnik już omłócone ziarno i nawet słomą nie zawsze się przejmuje, czyli zostawia ją po prostu na polu... Pewnie, że to ułatwia i skraca pracę, ale pola nie są już tak malownicze jak onegdaj w żniwny czas, z kopami zboża!
dzidka 2015-07-28
Kasiu, to tylko wspomnienia ...... a fotka bardzo letnia i miła dla oka, pozdrawiam :))
gigos7 2015-07-28
...to były przepiękne widoki na polach ...też mile wspominam piękno pól dawnych żniw ...
Miłego dnia Kasiu :)
agrofot 2015-07-28
Tak było i jakaś cząstka duszy została w tamtych czasach...
Piękne zdjęcie z brykającym zielonym jelonkiem :)
kuba52 2015-07-28
Świat idzie z postępem Kasiu,ale czy jest radosny ?
Pamiętam podawanie snopów do młockarni....,bo dawniej,jak się chciało mieć to trzeba było sobie zapracować.
Jeździło się więc na wieś i pracowało.Miło wspominam te czasy.
Pozdrowienia z uśmiechem zostawiam.
marcysi 2015-07-28
moja mama zawsze mi powtarza co ty dziecko wiesz o żniwach, gdzie moim zadaniem jest tylko pomoc w zwalaniu zboża z wozu na strych.
I zaczyna wspominać jak się snopki wiązało i ile pracy w czasie żniw, teraz "mechanizacja" załatwia wszystko;-)
tonight 2015-07-29
...u mnie jeżeli ktoś ma zboże a jest to bardzo niewiele osób w tej chwili- to nadal jest wiązane w snopki..u nas teren górzysty-nigdy żadnych maszyn nie używano..