Są one ponoć niskokalorycznym kobiecym przysmakiem, i to bardzo zdrowym mającym wit. A, B1 i B2 oraz dużo związków mineralnych. Regulują pracę żołądka i pobudzają trawienie, a świeży sok z nich to bardzo dobry lek na serce i naczynia krwionośne...
A więc - moje Drogie Garnkowiczki - JEDZMY CZEREŚNIE!
Zapraszam i życzę smacznego.
Życzę też WSZYSTKIM udanego tygodnia z czereśniami w tle.
anulap 2010-06-21
Ale smacznie wyglądają...chciałoby się zerwać i jeść...pychotka..uwielbiam czereśnie...cudownego dnia Pani Mario:)
henry 2010-06-21
oj i narobiłas mi neizlego apetytu na te przysmaki....
Uwielbiam je.. chociaz. w ogrodzie rosna w tak wysokich partiach, ze ptaki tylko mają z nich pozytek.. ale niech maja!!!
Pozrawiam serdecznie:)))
marcysi 2010-06-21
no to się częstuję, a jutro poszukam u siebie w okolicy czereśni, albo jej dzikiej odmiany trześni;-)
takie z drzewa najlepsze;-)
pozdrawiam serdecznie z nowym tygodniem;-)
hannae 2010-06-21
Kasiu Ty jak pieknie opisalas to zdjecie . Ja mysle ze ich na tym drzewku juz nie dlugo nie bedzie - znikna .. do mojego zoladka . Bardzo smaczne i zdrowe zdjecie . Pozdrawiam serdecznie .
annabru 2010-06-21
U mnie na 5 drzew prawie nie było owoców.Posiliły się nimi szpaki. Dziś kupiłam wielkie, ciemne i bez smaku. To pewnie przez te deszcze.Dzięki za zabawne komentarze.Buziaczki.
aniakar 2010-06-21
Pyszniutkie.......specjalnie to nie przepadam.......nie lubię nadziewanych mięskiem...............teraz zabieram się za zielone jabłuszko................
... pozdrawiam....miłego wieczorku i dobrej nocy życzę..........
dzidka 2010-06-22
Jakie smakowite zdjęcie Kasiu, muszę koniecznie być na Twojej działce...... ha ha, buziaczki Kasiu :)))
anabela 2010-06-24
Ja z czereśni tylko ogonki poproszę.
tess02 2010-06-25
alez smakowita foteczka,a mnie jakoś omineły w tym roku,na działce szpaki je załatwiły w jedna noc..:))))