zimowo

zimowo

wiem,że rozmazane.ale dlatego mi się właśnie podoba ;)
cztery dni z prawem ue,to zdecydowanie za dużo.dziś czara się przelała i mimo,że w sprawach unii jestem nadal zielona jak szczypiorek na wiosnę,wzięłam aparat i wyszłam z domu,olewając tym samym górę notatek.

mam m jak mętlik,znów.bawi mnie ostatnio ta nieprzewidywalność życiowa.więc nie mówię:trzymajcie kciuki,dam się ponieść wydarzeniom ;)