..i byłam... obowiazek obywatelski spełniłam... chociaz przyznam ze mialam naprawde wielkie watpliwosci... nie mam ochoty uczestniczyc i pomagac w walce Pis z Po w pchaniu sie do koryta, bo to nic i tak dobrego nie wniesie...i niech nikt nie mówi ze zawsze można wybrać lepsze zło... nie ma takiego... zło jest zawsze złem i to sie nie zmieni...chocby nie wiem ile gruszek na wierzbie obiecali... po wyborach zrzuca maski i pokaza swoja prawdziwa twarz.... ach zbyt politycznie sie rozpisalam ...taki dzien chyba .....
beata3 2011-10-09
http://www.youtube.com/watch?v=agkYvklIKIQ&feature=related
kinia21 2011-10-09
iść...:) to twój obhywatelski obowiązek a bynajmniej spacer bedzie i obiadek z kawusia się w brzuszku ułożą:) nie kombinuj tylko do urny ale juz daj przykład chłopakom:)
stif56 2011-10-09
Koniecznie idź .........każdy głos na wagę poprawy po tych 4 latach
kriss80 2011-10-11
pozdrawiam w ten deszczowy , pochmurny dzien :)
mizaw 2011-10-14
przy następnych wyborach wskaż na mnie. Dziękuję już dziś. Ja nie startuję do parlamentu, więc niczego nie obiecuję ale spełnic mogę nie jedno. Pozdrawiam.