nie kupuj kota w worku....

nie kupuj kota w worku....

no tak tyle ludzi ...wkoło w sklepie a po środku taka jedna czyli mua skradająca sie z fonem do penisków.... to dopiero widok...hahahah.... ale no co!!!! nie można kupować kota w worku... trzeba obadac... wymacac... przymierzyc...hihihi... niestety nie kazdy towar mozna....hahahah...a ten worek nawet poza ogonem kota nie chowa.... co to za wor...albo ogon ze reszty nie posiada... no i co stało sie z reszta ... był ten kot, czy nie był?.... oto jest pytanie na miare Hamleta...hahahahah

beata3

beata3 2011-03-30

Dziękuję Tobie za dobre słowo,
które prawie każdego dnia
przemycasz między wierszami.
Słowa Twoje są jak kwiaty,
pachną nawet wtedy,
gdy ukryją się przed wzrokiem.
Pachną dobrocią jeszcze długo
po wręczeniu.
Przywiązawszy wstążeczkę nadziei, składam je w bukiecik,
by wręczyć Ci w podziękowaniu.
Dziękuję za tyle chwil zrozumienia
za gesty i wpisy szczere, które w moim sercu otuchy dały tak wiele
Dziękuję za przyjaźń.
Dziękuję za wspólnie spędzone chwile
A najbardziej dziękuję, za to...że
zawsze Jesteś

cola1

cola1 2011-03-30

milego wieczorku
pozdrawiam serdecznie :)

kinia21

kinia21 2011-03-31

no no aparatka...ja tez bym dwa razy sparwdziła ale najwazniejsze ze zakup jednak się udał

kinia21

kinia21 2011-03-31

foto boskie

giligil

giligil 2011-03-31

wiem co to hehe widziałam u chinolów ....niezły hałas robi :D

davie

davie 2011-03-31

Był, czy nie był? Oto jest pytanie...!
Świetna fotka .

dodaj komentarz

kolejne >