Weź tu człowieku wyzdrowiej.
Wczoraj wspólne świętowanie z moją Bliźniaczką Nierodzoną (he he), bo mamy tego samego dnia urodzinki, ale nie jesteśmy z tego samego roku.
Przywiozła tartę owocową, szampana i wino.
Drugi szampan i wino musiałam dostawić od siebie - dla niej. Strach pomyśleć, co się będzie działo za 3 lata, kiedy razem będziemy okrągłą stówę świętować ;-)
Bez obawy - nie daliśmy rady wszystkiego wciągnąć.
Połowa napojów na kolejną okazję.
Dzień Kota?, bo Świra już był... ;-)
Mam nadzieję, że to był finał tegorocznych urodzin.
ravenso 2016-04-17
Brawoooo to jest porcja dorosłych ...:)))
kasiaaa 2016-04-17
re: nie ma kaczuch, pochowały się gdzieś, ale upolowałam kormorana (wątpliwej jakości zdjęcia, bo daleko był), kaczory, sportretowałam kokoszkę i wyzoomowałam gołębie z drzewa...nie wszystko na raz...nie chcę zanudzać;-)
delish 2016-04-17
przegapiłam urodziny??!??! sto lat sto lat ( dla Was obu dwieście!!!) szampanik pewnie już nawet noskiem nie bąbelkuje...kto późno przychodzi...:( usciski! zdrowia nieustające życzenia i wszelakiej pomyślności! I uścisków więcej jeszcze:)))) ***
madziak 2016-04-17
Nie szkodzi :-)
Dziękuję - w imieniu swoim i Psiapsióły mojej :-)*
Do imienin się nie ustoi.
Kto by spokojnie na to patrzył aż 7 m-cy??? ;-)
madziak 2016-04-17
Zakazu nie było, a już w szpitalu życzenia składali, więc przeczuwali, co się kroi. ;-)
oldham 2016-04-17
A to dopiero smakołyki...zdrowia, zdróweczka do bólu i wszystkiego najlepszego !
katka12 2016-04-17
urodziłaś się prawie tak jak ja...
sto lat:)
press54 2016-11-03
Czyżbym naruszył delikatny problem wieku kobiety?
Obiecuję poprawę.
Pozdrawiam;-)
(komentarze wyłączone)