Może znów mi się uda....? he he :D))
A co miało się udać? Jak to co?... Wstać skoro świt.
Niestety - nie >tą razą< - bo takie weekendy jak ten, to ja śpię do oporu, aby odreagować wszelkie nazbierane doły, stresy etc.
I oglądanie wschodu słońca, to w moim przypadku niesamowicie rzadka rzadkość ..... ;)
Foto archiwalne- sprzed roku, z resztkami śniegu.
katka12 2015-02-27
ależ mi świeci po oczach:)
kasiaaa 2015-03-01
Kochana...kiedyś też byłam nocnym Markiem, się grało w literaki, ale starzeję się...i z kurami teraz chodzę spać;-)
pozdrawiam Kasiu:-)
zwiecha 2015-03-03
Ledwo widać sylwetkę.
Gwiazda czy cud ?
(komentarze wyłączone)