stąd już nie daleko do końca trasy

stąd już nie daleko do końca trasy

W pociągu spotkałyśmy panią, która opowiadała nam o pewnym wyczynie na tym wodospadzie. Wybrała się pewnego razu (w kwietniu) na ten spływ. A że nie miała z kim, to dosiadła się do pontonu. Jak się okazało - panowie byli po \"spożyciu\" i poniosła ich ułańska fantazja. Stwierdzili, że to nie jest Niagara i ... przepłynęli ...

misiek13

misiek13 2014-07-30

Pięknie pokazane:)

zezem

zezem 2014-08-12

Czyli ułańska fantazja bywa czasem bardzo przydatna :)

madziak

madziak 2014-08-15

Trochę kłopotów jednak z tym mieli, bo ta opowieść miała ciąg dalszy, o którym nie napisałam.. Woda była wtedy wyższa i o mały włos nie skończyło się tragicznie... Ale zostali ukarani odpowiednio za ten wyczyn.

(komentarze wyłączone)