Za mną wykute w skale lwie łapy. Czeka nas jeszcze kilkadziesiąt metrów wspinaczki po bardzo stromych schodach przyklejonych do skalnej ściany. Gosia przedtem stwierdziła, że dojdzie tylko do tego miejsca ale teraz postanowiła, że idzie na szczyt.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]