Park Narodowy Wilpattu

Park Narodowy Wilpattu

Po kilku minutach leopardowi nagle znudziło się paradowanie drogą przed nami, zrobił nagle skręt w prawo i zniknął w dżungli. Kierowca i przewodnik cały czas pstrykali zdjęcia - o wiele częściej niż ja. Powiedzieli, że dokumentują każde spotkanie z tymi pięknymi kotami i przekazują sprawozdania. My również byliśmy zachwyceni możliwością oglądania leoparda z tak bliska w tak długim czasie. Leopardy mają rozległe tereny łowieckie więc spotkanie takiego kota jest stosunkowo mało prawdopodobne. My mieliśmy po prostu szczęście. Nikomu innemu nie udało się to od dłuższego czasu.