wydra73 2018-09-17
re. Madu Ja się mu nie dziwię. Zwłaszcza, gdy ma rękę i umiejętności ogrodnicze. Chociaż, jak śledzę rozmaite niepowodzenia przyjaciółki-ogrodniczki... coś podgryza z ziemi i powietrza, hołubiona roślina nagle "się sprzeciwia"i marnieje, trzeba mieć stalowe nerwy.
Filipowi i ogrodowi cześć !
maria10 2018-09-21
..... gratuluję mu tych pięknych zbiorów..... u mnie w tym roku też są dorodne i bardzo słodkie.....:))))))