gepi12 2016-05-15
NADSZEDŁ CZAS MAJÓWKI, CZYLI SMAŻENIE JAJECZNICY W PLENERZE...U NAS POGODA SIĘ WYJĄTKOWO TRZYMA, CHOCIAŻ PRZED OBIADKIEM POKROPIŁO...
maria10 2016-05-16
..... u nas też smażyliśmy jajecznicę..... zbierała się nas cała gromada, każdy przynosił po kawałku słoniny, boczku, masła, margaryny i po kilka jajek.... przynosiliśmy również różne rodzaje herbat, po kawałku chleba..... robiliśmy ognisko i smażyło się te wszystkie tłuszcze, gotowało herbatę a jak się już dobrze wytopiły słonina i boczek wbijało się jajka.... ale to był zapach..... każdy miał swoją łyżkę i wszyscy zajadaliśmy się a później śpiewaliśmy pieśni majowe a jeszcze później inne.... było fajnie wesoło i takie spotkania nas integrowały..... teraz tradycje zanikają... ludzie na nic nie mają czasu.... ani dla siebie ani dla dzieci.... a szkoda....pozdrawiam i życzę wspaniałego nowego tygodnia:))))))