Dziewczyny udają aniołki albo z wiekiem spokorniały , ja nadal spinam się gdy zbliżają się do siebie ...pamiętam ile ran sobie zadały
lulka1 2019-09-19
Zabieramy ją często w odwiedziny do Gypsy ale nigdy jej nie ufam .Lulka obserwuje ją w ogrodzie i czeka , nie wiem co by się wydarzyło gdyby kotka zaczęła uciekać .Lulka u nas na podwórku pobiła się z dwoma kotami , jak jest na smyczy to wyrywa się do kotów jak opętana .