Mój podkuchenny .. :)
.. nie byłoby świąt bez niego ,pasztet by nie wyszedł , z ciasta byłby zakalec a , pańcia nie miałaby towarzystwa w kuchennej niedoli :)) ... Kocurek nie miziasty ,ale na swój sposób okazuje miłość i oddanie :) *
danka1 2013-12-14
Snów kolorowych
hasedi 2013-12-15
jak dobrze , że tak o nim ciepło napisałaś ...żeby nie było , że tylko gryzie i łapą macha :)
krycha2 2013-12-15
Kochane przez nas zwierzątka odpłacają się tym samym...kiedyś nie lubiłam kotów...mam 5 podopiecznych i lubimy się nawzajem..
lucyrka 2013-12-15
kochana kicia,nasz Toffik tez uwielbia towarzyszc w kuchni a jeszcze bardziej jest przeszczesliwy jak wrocimy z zakupow i moze ich popilnowac hihi, a do tego nam w kuchni razniej ,jest z kim pogadac :))