Dzisiaj to ja wszystkim podniosłem ciśnienie ;) .. Po raz pierwszy w życiu udało mi się upolować ptaszynę. Zgarnąłem pierzaka w pysk i lecę na ile mi smyczka pozwoli pochwalić się pańci .Pańcio zerwał się od stołu za nim pańcia, myślałem ,że brawa będą bić, a tu ....Pańcio uniósł mnie za szelki do góry ,pańcia potrząsa mną ,a przy tym drze się , mało co pierzaka z pyska nie wypuściłem. Mało tego ta gówniara Lulka podskoczyła do góry użarła wyrywając mi kłaki z dolnej części ciała ...O kuźwa tego to już za wiele ,nie wytrzymałem , pysk otworzyłem i krzyczę ..Swojego okradacie !! ...w tym momencie ptaszyna odleciała :( .. ech szkoda gadać z rodziną to najlepiej na zdjęciach się wychodzi :/
owca47 2012-07-26
buhahahahahhaha, ty diabelcu, następnym razem po cichutku oskub pierzaka i na grilla ...
rozeta 2012-07-26
hahhaaa...uśmiałam się serdecznie...na drugi raz nie chwal się pierzakiem Pańciostwu :))))
miłego wieczoru :)))))
tatianka 2012-07-26
"moj' kicius:)))) alez on piekny:)
kromis 2012-07-26
przed nastepnym razem idz do Caracasa po rady, a bedziesz mial swieze miesko jak nic ;)
alicja44 2012-07-28
hahaha...Grażynko powinnas dostac nagrode za wspaniałe opisy:))))
ps...biedny Filemon..miał pierzaka a zostało mu sie "NIC":p
hihihi..dobre:)
atiseti 2012-07-28
hahahaha ..... Bonifacy już się nie chwali zdobyczami ....
ostatnio ratowaliśmy gołębia z obrączką ....
gołąb przesiedział zamknięty w szopie do wieczora czyli do momentu, gdy koty mogliśmy zamknąć w domu....
udało się, odleciał :))))
lulka1 2012-08-01
ja mam nadzieję ,że nasza sikorka nie odniosła poważnych ran ,jak ją trzymał w pysku nie widziałam krwi ale wiem ,że Filemon potrafi dotkliwie ugryźć ...
nadia77 2012-08-28
hihih ciekawie napisana opowieść.
Szkoda mi tej ptaszyny,ale mam nadzieję,że odleciała cała.....
A kocurek to pewnie się obraził,pakuje się i gdzieś się wyśle....