:)

MAŁY PRZYKŁAD JAK MOŻNA SOBIE SKOMPLIKOWAĆ ZYCIE :

OŻNIŁEM SIE Z TRZYDZIESTOCZTEROLETNIA LADNAI MŁODA WDOWKA, KTORA MIAŁA ROWNIEZ LADNA SZESNASOLETNIA CORKE
MOJ OJCIEC OZENIL SIE Z MOJA PASIERBICA
OD TEJ PORY WSZTSCY POTRACILISMY ORJENTACJE W RODZINNYCH STOSUNKACH.
MOJA ZONA, CZYLI SYNOWA MOJEGO OJCAJEST ROWNIEZ JEGO TESCIOWA.
MOJA PASIERBICA ZOSTAŁA MOJA MACACHA, A MOJ OJCIEC MOIM ZIENCIEM.
TO NIE KONIEC.....
NIEDAWNO URODZIL MI SIE SYN, A POŁ ROKU PÓZNIEJ JEGO STRYJ, CZYLI SYN MOJEGO OJCA.
MOJA MACOCH CZYLI CORKA MOJEJ ZONY ZOSTAŁ W TEN SPOSUB SIOSTRA MOJEGO WNUKA, BEDAC ROWNOCZESNIE BABKA MOJEGO BRATA.
JEJ STN JEST MIOM BRATEM, A JEGO DZIADKIEM.
MOJ OJCIEC JEST SZWAGREM MOJEGO WNUKA, KTORY JEST BRATANKIEM JEGO STNA.
MOJA ZONA, TESCIOWA I SYNOWA MOJEGO OJCA JEST BABCIA MOJEGO BRATA.
W TEN SPOSOB ZOSTAŁEM SWOIM WŁASNYM DZIADKIEM.......